Za nami cudowna pielgrzymka do Krakowa – Łagiewnik. Była to pielgrzymka z okazji Roku Jubileuszowego 2025 którego główne motto brzmi „Pielgrzymi nadziei”, a co ważne podkreśla ideę duchowej podróży. Miała ona miejsce 9 września. Wyjechaliśmy wczesnym rankiem, po śniadaniu, tak aby jak najprędzej dotrzeć na miejsce. Zanim jednak dotarliśmy do miejsca docelowego zatrzymaliśmy się w Tyńcu, w Opactwie Benedyktynów. To najstarszy istniejący i wciąż czynny klasztor w Polsce. Konkretnie poszliśmy do Muzeum Opactwa, gdzie w podziemiach znajdują się zabytki związane z tym miejscem. Mieliśmy okazję również na indywidualną modlitwę w Kościółku pw. św. Apostołów Piotra i Pawła, który znajduje się na terenie Klasztoru. Wyruszyliśmy w dalszą drogę do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
O godzinie 12.00 uczestniczyliśmy we Mszy Świętej. Po Mszy Świętej nadszedł czas na posiłek, aby wzmocnić swoje siły na dalsze pielgrzymowanie bo w planach mieliśmy odwiedziny Celi Siostry Faustyny oraz uczestnictwo w Koronce do Miłosierdzia Bożego w Kaplicy z Cudownym Obrazem Jezusa Miłosiernego. Na zakończenie udaliśmy się do Sanktuarium św. Jana Pawła II Wielkiego. Jest to wyjątkowe miejsce, w którym pielgrzymi z całego świata znajdują wyciszenie, spokój i modlą się w duchu nauczania Świętego, zainspirowani świadectwem Jego życia. Sanktuarium tworzą: Kościół Dolny i Kościół Górny. Rozpoczęliśmy zwiedzanie wraz z przewodnikiem, udając się najpierw do Kościoła Dolnego do Kaplicy Relikwii, pośrodku której, w ołtarzu zamknięte są w szklanej ampułce relikwie krwi św. Jana Pawła II . Przeszliśmy też m.in. do Kaplicy Kapłańskiej gdzie znajduje się płyta z grobu Jana Pawła II z Grot Watykańskich. Tam w gablotach mogliśmy zobaczyć pamiątki po Ojcu Świętym oraz przedmioty, których używał. Drugim punktem było przejście do Kościoła Górnego, który ozdobiony jest przepięknymi mozaikami przedstawiającymi sceny biblijne. Jednak największe wrażenie wywarła na nas relikwia – sutanna św. Jana Pawła II, naznaczona krwią Świętego z zamachu na Jego życie 13 maja 1981 roku. Zwiedzania było wiele, ale cieszymy się, że wszyscy z uśmiechami na twarzach pokonaliśmy swoje własne trudności. Dziękujemy naszej wolontariuszce Pani Mariannie za wspólne uczestnictwo w pielgrzymce oraz za przekazane cenne wiadomości. Zmęczeni wsiedliśmy do autokaru i wyruszyliśmy w kierunku Pszczyny.











































