
Tego u nas jeszcze nie było
Na własne oczy zobaczyliśmy słomiany ul pszczeli i porównaliśmy naturalne okazy pszczoły, osy i szerszenia, a także własnoręcznie wykonaliśmy świece z plastra węzy.

Pani Bernadetta Kędzior z prawdziwą pasją hobbysty opowiadała o życiu i zwyczajach pszczół, a co istotne w obecnych czasach, zwróciła uwagę jak bardzo ważną rolę spełniają w środowisku.
Ubierając strój i nakrycie głowy, niezbędne każdemu pszczelarzowi, mogliśmy poczuć namiastkę specyfiki tej pracy. Duże zainteresowanie wzbudziła możliwość stworzenia własnej świecy, która jak się okazało ma właściwości jonizujące pomieszczenia, w którym się pali.







