Cóż to była za wycieczka! 6 czerwca wczesnym rankiem wyruszyliśmy w kierunku Suchej Beskidzkiej. Gdy dotarliśmy na miejsce rozpoczęliśmy zwiedzanie Zamku, którym zostaliśmy zauroczeni. Ogromne wrażenie wywarł na nas sam Zamek jak i również jego historia. Po zwiedzaniu, udaliśmy się na odpoczynek do ogrodu zamkowego, gdzie posililiśmy się drugim śniadaniem i wyruszyliśmy w dalszą podróż spacerkiem do Karczmy Rzym, a także na krótką modlitwę do kościoła pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny.
Ale to nie koniec, gdyż dalsze atrakcje czekały na nas w Stryszawie, w Beskidzkim Centrum Zabawki Drewnianej. Znajdowała się tam stała ekspozycja zabawek, poznaliśmy ich historię, zasady tworzenia, a więc powróciliśmy myślami do czasów dzieciństwa. Będąc w górach nie mogło zabraknąć typowego odpoczynku na łonie natury, więc korzystając z pogody pojechaliśmy do Zawoi, najpierw do Zakamienia do Kościoła Karmelitów Bosych a także Beskidzkiego Raju, gdzie cieszyliśmy oko przepięknymi widokami. Zmęczeni wróciliśmy do domu, ale każdy z nas był zadowolony z podróży.
